W świetle ostatnich tragicznych wydarzeń w Gdańsku pragniemy ustosunkować I poprzeć oficjalne stanowisko,
Pragniemy również ustosunkować się do kilku narracji które odbywają się w mediach i dotyczą bardzo niesprawiedliwego osądu i asocjacji osób po problemach psychicznych z przemocą oraz nienawiścią czy ruchami anty-społecznymi. Osądy takie są bardzo krzywdzące, co popierają lata doświadczenia naszej grupy oraz stanowisko ww. Instytucji. Nienawiść oraz przemoc nie są jedynie domena ludzi którzy przeszli albo przechodzą kryzysy psychiczne – co widać na przykładzie m.in historii wojen które dotykały naszego kraju. Takie generalizacje i dawanie automatycznych etykietek ludziom oraz poszczególnym grupom społecznym, nie poparte na przykładach oraz konkretnych danych, sprawiają ze członkom społeczności takich jak nasza jest potem naprawdę ciężko być usłyszanym, być traktowanym poważnie oraz sprawnie wrócić do normalnego życia.
Osoby ze społeczności takich jak nasze nie stanowią zagrożenia dla innych ludzi w wyśmienitej większości przypadków, wręcz przeciwnie – boja się pochopnych osądów, potępienia i odrzucenia, co sprawia ze bardzo często unikają kontaktu z ludźmi i paraliżują się społecznie oraz oddalają. Bardziej powoduje to problemy natury auto-destrukcyjnej niż krzywdzenia innych, czemu staramy się sprawnie przeciwdziałać. Przesłaniem które powtarzamy ludziom z którymi pracujemy, tak po problemach jak i nie jest żeby jeśli masz jakiś bojowy nastrój, zły dzień albo ogarnął cię gniew to po prostu poczekaj, a potem porozmawiaj z innymi ludźmi, którzy prawdopodobnie zweryfikują to co myślisz. Przemoc nie jest sposobem rozwiązywania problemów, podziałów i konfliktów – komunikacja i współpraca jak najbardziej jest.
Apelujemy do mediów i ludzi którzy je konsumują o solidna dawkę krytycznego oraz trzeźwego myślenia, oraz zadania do weryfikacji faktów i danych. Wydawanie krzywdzących i pochopnych opinii na temat problemów psychicznych i osób nimi dotkniętych powoduje bardzo przykre konsekwencje. Bezpośrednim tego rezultatem jest to, że osoby które naprawdę potrzebują pomocy psychologa albo psychiatry decydują się z niej nie skorzystać, bojąc się osądów i etykietek. To nie pomaga również ludziom w słuchaniu siebie i wzajemnej komunikacji i pomocy. Pamiętajmy że w dzisiejszych czasach problemy z psychika są dość częste, i zazwyczaj nie są świadomym działaniem osób których one dotykają, a raczej czasem decyzji innych osób, wyglądu kultury miejsc pracy oraz wzajemnych niezdrowych relacji społecznych oraz po prostu braku komunikacji. Nie ma reguły ani zasad kiedy i kogo to dotknie, także opamiętajmy się z osądami i pomagajmy sobie nawzajem. Stanowcze NIE dla przemocy i podziałów.
Zostaw komentarz